Składniki
  • 2 jajka
  • 1 szklanka mąki żytniej / orkiszowej / amarantusowej
  • 1 szklanka wody - połowa może być gazowanej
  • ok. 1/2 szklanki wody po gotowanych burakach
  • szczypta soli
Sposób przygotowania

Ubij jajka dodając mąkę i wodę naprzemiennie oraz sól. Wlej czerwoną wodę pozostałą po gotowanych buraczkach i wymieszaj. Konsystencja ciasta, którą można regulować wodą, powinna być dość rzadka, wtedy naleśniki wychodzą cienkie (takie lubię). Odstaw ciasto na godzinę.
Odstane ciasto zgęstnieje, więc możesz dodać jeszcze odrobinę wody. Naleśniki smaż na patelni beztłuszczowej.
Nadziewaj czym lubisz – pesto np. pietruszkowym / z rukoli / bazyliowym, pokrojonymi buraczkami, szczypiorem, duszoną pokrzywą, pastą warzywną / strączkową, kiszonymi ogórkami, itd.

Pomysł na czerwone naleśniki zrodził się, gdy ugotowałam młode buraki z ogródka, które pokroiłam w ćwiartki, aby szybciej zmiękły. Mam zwyczaj wykorzystywać wszystko, co powstaje podczas procesu gotowania, duszenia, pieczenia i zostaje. Zatem wodę, która zabarwiła się na intensywną czerwień – burgund, wlałam do ciasta naleśnikowego. I wyszło takie piękne cudo, które zachwyca każdego 🙂 Kolorowe jedzenie ma moc, a czerwone szczególnie 🙂
Dodatkowym atutem czerwonych naleśników jest to, że wspomogą trawienie oraz wzmocnią układ krwionośny. Nic tylko jeść 🙂

Życzę Smacznego i na Zdrowie 🙂

Autor
Anna Krasucka

Udostępnij ten wpis
FacebookTwitterEmailPinterest

Zobacz też inne przepisy

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments