Cieszę się, że bierzesz swoje zdrowie we własne ręce. Mądrze dostrzegasz zatem, że nikt inny poza tobą tego nie zrobi. Podjęcie decyzji, to już ogromny sukces.
Wielu osobom nasuwa się jednak od razu odwieczne pytanie, które staje się wymówką.
Ale kiedy znajdę na to czas?
Powiem bardzo krótko i motywująco 🙂
– Po prostu znajdziesz.
Jeśli tylko uświadomisz sobie, że tworzysz każdą sekundę swojego życia. A z tych właśnie sekund składają się minuty, z nich godziny i tak kreujesz swoje dni, tygodnie, miesiące i całe lata. Czujesz, jaką masz ogromną moc sprawczą? Brzmi nieprawdopodobnie, a jednak.
Od ciebie zależy, jak żyjesz swoim życiem dzień po dniu.
Wstając każdego ranka TY i tylko ty decydujesz, czy chcesz, aby ten dzień był wyjątkowy, czy przygotujesz sobie smaczne śniadanie i zjesz je ze spokojem napełniając się mocą pożywienia. Czy raczej Twój poranek będzie nieprzyjemny, bo wkurzysz się, że na dworze jeszcze ciemno i zimno, a ty musisz szykować się do pracy.
A gdyby tak świadomie przekuć wkurzenie na spokój – zapalić kilka świeczek, które swym ciepłym, naturalnym światłem rozpromienią wnętrze twego domu, puścić ulubioną muzykę, ugotować aromatyczną owsiankę i poczuć wdzięczność za to, że ma się pracę, dzięki której możliwe jest godne życie… Stworzysz cudowną atmosferę i sprawisz, że Twój dzień będzie miał piękny początek.
Zapytasz, czy to się da zrobić? Spróbuj i przekonaj się.
To od ciebie zależy, czy idąc do pracy zauważysz, że świeci słońce i śpiewają zimowe ptaki, czy raczej umknie ci to, bo myślami będziesz już przy swoich zawodowych projektach. Poczekaj, jeszcze nie doszłaś do pracy, jesteś w drodze, więc bądź w tej drodze obecna duchem i ciałem – poczuj ciepło w żołądku po przepysznym śniadaniu i silę, jaką ono ci dało na początek dnia. Uśmiechnij się do siebie i do mijających cię ludzi, sprawiając, że i oni się uśmiechną. Może dla wielu z nich twój uśmiech będzie promykiem na ich smutnym niebie, dzięki któremu dzień ich stanie się piękniejszy.
Ty w swej wolności masz wpływ na to, co znajdzie się na twoim talerzu na obiad i na kolację. Czy będzie to coś przypadkowego, zjedzonego w biegu, aby tylko zagłuszyć płynące z ciała sygnały o byciu głodnym, czy raczej domowy, ciepły posiłek, który sprawi ci przyjemność i wzmocni na kolejne godziny. A może zaproponujesz wspólny lunch koleżance, która od rana pracuje bez przerwy popijając jedną kawę za drugą i porozmawiasz z nią o tym, jak ważne dla jej samopoczucia jest regularne jedzenie. Możliwe, że nikt nigdy się o nią nie zatroszczył, a poświęconą jej uwagą spowodujesz, że ona zacznie dbać o siebie.
To od ciebie zależy, czy widząc w lustrze kolejny siwy włos na twej skroni zasmucisz się, bo pomyślisz, że lata lecą, a ty się starzejesz, czy raczej uznasz go za piękny siwy włos dodający ci urody i tajemniczości, świadczący o bogactwie i mądrości, jaką nabyłaś w trakcie lat życia. Ty nadajesz wartość twoim siwym włosom.
Idąc spać i podsumowując przeżyty dzień ty decydujesz, czy dzień bez kawy i ciastka uznasz za stracony, czy za dzień sukcesu dający ci dobry i spokojny sen.
Piszę o byciu uważnym i o kreowaniu każdej chwili swojego życia, bo właśnie ja wiem i mogę ci powiedzieć, że życie jest ulotne. Mam tego pełną świadomość, bo wiele lat temu przeżyłam tsunami w Tajlandii i ta historia mi to w pełni unaoczniła (wspomnienia znajdziesz w artykule Tsunami – moje drugie życie). Tym bardziej nie zwlekaj i nie marnuj żadnej sekundy twego życia. Kreuj je tak, aby było ci dobrze, pięknie, jeszcze lepiej. Bo zdrowie, czyli brak jakichkolwiek dolegliwości jest podstawą, aby móc się cieszyć życiem i w pełni z niego korzystać.
Podoba ci się wizja kreowania swojego życia? Myślę, że nawet bardzo 🙂 Teraz już wiesz, że masz w sobie moc, aby znaleźć czas na zadbanie o siebie.
Zacznij małymi krokami, które cię zmotywują np. od codziennych ciepłych śniadań jedzonych w spokoju 🙂 Życzę ci tego z serca i uśmiecham się do ciebie 🙂
Wspieram Cię w tej kreacji poprzez warsztaty i wyjazdy 🙂
Do zobaczenia
