Nie wiesz, co będzie dalej? Masz obawy przed przyszłością? Boisz się o swoją rodzinę, o siebie? Czy dasz radę? A co jeśli zachorujesz? Jak się utrzymasz, skoro nie pracujesz? Jest wiele niewiadomych, które rodzi lęk, co w efekcie osłabia Twoją odporność.
Oglądając i słuchając bez przerwy wiadomości w mediach odżywiasz swój strach i nasycasz go, a ten rośnie do granic możliwości. Na dodatek rodzina i znajomi dzwonią donosząc, ile jest nowych zakażeń. I spirala się nakręca.
Zatrzymaj się i uważnie pomyśl. Czy wcześniej wiadomym Ci było, co będzie jutro lub za miesiąc? No nie. Odpowiedź jest jasna. Nieznane pozostaje nieznanym. W tym tkwi piękno i ekscytacja życia. Ono zaskakuje, bo pisze swoje scenariusze, w których możesz postawić przecinek lub kropkę.
Do tej pory pozwalałaś życiu po prostu płynąć. Czemu zatem teraz tak nie robisz?
Wirusy są wokół nas od zawsze. A choroby są częścią życia. Rodzaj choroby zależy od dbałości o siebie i swoje zdrowie poprzez odpowiednie jedzenie, ruch, sen itd.
Odpuszczaj i znajduj przyjemność w tym, co życie daje w danym momencie:
wreszcie masz dużo wspólnego czasu z rodziną na zabawę, rozmowy i śmiech
wreszcie pojawiła się przestrzeń na książkę, która czekała na półce od miesięcy
wreszcie sięgasz po skrypty z warsztatów, aby na spokojnie gotować smaczne jedzenie, piec ciasta i chleb
wreszcie ćwiczysz, tańczysz i medytujesz
wreszcie robisz wiosenne porządki w domu i usuwasz, co zbędne
wreszcie się wysypiasz i nadrabiasz wieloletnie zaległości
wreszcie jesteś świadkiem budzenia się wiosny i nowego życia w naturze
wreszcie się zatrzymałaś i masz czas na bycie…
Wow, tyle wspaniałości.
Nie pozwól, aby wirus zaraził Twój umysł. Masz na to 100% wpływ.
Jest dobrze!
A niedziela stała się codziennością. Piękne, prawda.
Idę piec ciasto.
A Ty jak spędzasz ten szczególny czas?
Serdecznie ❤️