Ogród dał, a ja zrobiłam pyszną zupę :)
Plewiąc, czyli usuwając chwasty w ogrodzie, wyrwały mi się 2 marchewki, 2 pietruszki, 2 buraczki, 1 ziemniak. Fasolka ze szparagowej stała się pełną dojrzałych owoców, a na krzaku wisiały jeszcze 2 ogórki. Pomyślałam - dobry 'materiał' na sierpniową zupę :) Wychodząc z ogrodu dostrzegłam uśmiechający się do mnie jarmuż i lubczyk.
Z tego wszystkiego ugotowałam przepyszną zupę.
Dobrze być otwartym na to, co daje natura... co daje życie i drugi człowiek :)
Życzę Smacznego i na Zdrowie :)
Najbliższe terminy |
|
---|---|
19.05 - 22.05 | Ziołowy wyjazd majowy w naturę - 1 OSTATNIE MIEJSCE |
02.06 - 05.06 | Magiczne Oczyszczanie i Odmładzanie |
23.07 - 30.07 | Rodzinne wakacje nad jeziorem - OSTATNIE MIEJSCA DLA 3 RODZIN |
30.07 - 06.08 | Moc regeneracji z natury |
Dowiesz się o moich inspirujących warsztatach, wyjazdach i nowościach.