Chrobotek koralkowy nieśmiało wygląda spod śniegu. Do słońca, do ciepła, do życia.
Nowego.
Bo wiosną wszystko się budzi.
Twoje ciało i dusza również.
A może jeszcze nie.
Może masz tzw. przesilenie wiosenne, czyli wolisz schować się pod ciepły kocyk i zapaść w sen.
Albo usiąść przy kominku z kubkiem rozgrzewającego kompotu.
A może czujesz ociężałość i zmęczenie. I wcale nie chce Ci się wychodzić z domu.
Może masz tak już od lat.
Nie zapadaj się w tym.
Nie tłumacz, że znajomi mają podobnie. Bo oni to oni, a Ty to Ty.
Nie mów, że w tym wieku to normalne. Bo okłamujesz siebie.
Bądź jak ten chrobotek koralkowy – malutki, delikatny, a jednak wybudza się, pnie to światła i rozkwita najpiękniejszą czerwienią, jaką widziałam o tej porze roku.
To wola życia. Też ją masz!
Jesteś wyjątkowa(y) jak on.
Zatem szanuj siebie i np. zacznij dzień od cieplej wody i dobrze ugotowanego śniadania. W spokoju.
Daj sobie szansę i podejmij wyzwanie obudzenia się tej wiosny,
bo wiem, że dasz radę
bo chcesz
bo możesz
bo Ci zależy
bo inna droga nie jest dla Ciebie!
Odważ się sięgnąć po zdrowie.
Dawaj czadu!
Ogarniesz to.
Ja też się budzę, więc spotkasz mnie na tej drodze.
Widzimy się na wyjazdach oraz na wykładach online na żywo.
Serdecznie ❤️