Tęsknimy już za wiosną, wypatrujemy jej z każdej strony, taki jest koniec zimy. Tęsknimy za słońcem, za cieplejszym powietrzem, a wreszcie za zielenią, która oznacza dla nas radość, świeżość – nowe życie. W tym przełomowym okresie chcemy, aby na naszych talerzach znalazły się zielone akcenty czegoś świeżego, dopiero co wyrośniętego, które są namiastką zbliżającej się wiosny. Jedno to kiełki – o ich cennych właściwościach napisałam oddzielny artykuł „Wiosenne kiełki – eliksir i źródło życia”. Innym zielonym warzywem w okresie przedwiośnia jest jakże prosty do wyhodowania własny szczypior.

Dlaczego warto jadać szczypior?

Szczypior jest bogatym źródłem witamin i minerałów. Szczególnie dużo zawiera witaminy C, ale także witaminę B1, B2, karoten, kwas foliowy, olejki eteryczne oraz liczne sole mineralne – potas, sód, magnez, żelazo, wapń, fosfor i chlor. Działa bakteriobójczo, przeciwpasożytniczo, pomaga obniżyć ciśnienie i cudownie oczyszcza organizm z toksyn, dlatego jest dodatkiem do posiłków podczas wyjazdu Magiczne Oczyszczanie i Odmładzanie, który prowadzę na wiosnę.

Szczypior ze względu na swój delikatnie ostry smak bardzo korzystnie działa na układ trawienny. Z jednej strony pobudza apetyt, zatem polecam wprowadzić to wspaniałe zielone warzywo, jeśli ty lub twoje dziecko jesteście niejadkami. A z drugiej strony przyspiesza trawienie i zapobiega zaparciom, bo działa lekko przeczyszczająco, zatem polecam dla osób z nadwagą. Przyjemne (spożywanie) z pożytecznym (układ trawienny).

Z czym i jak najlepiej smakuje szczypior?

Szczypior najlepiej spożywać na surowo, wtedy zachowuje wszystkie swoje wartości. Poddawany obróbce termicznej w dużej mierze traci cenne właściwości odżywcze. Z tego względu polecam dodawanie szczypiorku do gotowych już potraw jako ozdobną posypkę. Świetnie pasuje do zup, kasz, duszonych warzyw, sałatek, surówek, czy na kanapkę. Drobno posiekany wzbogaci smak jajecznicy.

Szczypior odświeża serwowaną potrawę nie tylko od strony wizualnej, ale przede wszystkim smakowej, a do tego ułatwi jej trawienie, stąd świetnie sprawdzi się także jako dodatek do mięsa i do ryby.

Jak wyhodować swój szczypior?

Aby móc cieszyć się swoim własnym domowym szczypiorem, nie trzeba wiele. Cebula aż sama się prosi, aby tę, która już wyrasta, posadzić, a zaowocuje ona dorodnym, świeżutkim szczypiorkiem.

Będziesz potrzebować:

– skrzynkę lub doniczkę – zależnie od ilości cebulek
– ziemię ogrodową
– parapet kuchenny lub każdy inny w domu
– cebule, najlepiej te, które mają już zaczątki wyrastającego szczypiorku

Ziemię podlej wodą, aby była wilgotna. Cebulę wkręć lub wciśnij korzonkiem w ziemię na około 1 cm jedną obok drugiej. Skrzynkę postaw na parapecie, a młody szczypiorek pojawi się w ciągu tygodnia.

Ciesz się zapachem i smakiem tego aromatycznego zielonego warzywa przez cały czas, aż do późnej wiosny.

Smacznego 🙂


Udostępnij ten wpis
FacebookTwitterEmailPinterest

Może Cię zainteresować

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments